Dla was - kłamcy, obgadywacze
Dla tych wszystkich, którzy zniszczyli mi życie swoją głupotą i dzięki którym jestem w końcu sobą :)
Pytasz mnie, co czuję dziś,
Co pozostało we mnie złego,
Odpowiadam ci:nic..........
Nic ci do tego.
Widzę cię każdego dnia,
Podejć do mnie nie możesz,
Krążysz wokół jak ćma,
Znów kłamstwa nić wiążesz.
Patrzysz na mnie dziś
Pełnym zawiści wzrokiem,
Z uśmiechem dziękuję ci
Odchodzę zwycięskim krokiem.
Spoglądam na twą twarz,
taką niewinną i uroczą.
Ubierasz nieśmiertelny swój płaszcz,
Chowasz strach przed nocą.
Mów do mnie jeszcze
Chcę posłuchać jak łgarz.
Skąd to wszystko bierzesz?
Skąd tyle kłamstw znasz?!
Pytasz mnie wciąż, co czuję dziś,
Co pozostało we mnie złego,
Odpowiadam ci: idź..............
Idź i spójrz w lustro "kolego".
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.