Dla was, niczym w lustrze
To wszystko dla was
bo dla was jestem pusta
i śmieję się z bezdomnych
Bo dla was przeklinam
i oczerniam przyjaciół
to wszystko dla was
To dla was maluję paznokcie i twarz
bo nie kochacie mnie bez zmian
to dla was kupuję nowy telefon
byście mogli dzwonić
i informować o najświeższych plotkach
To dla was kłamię
bo uwielbiacie moje piękne opowieści
wołacie mi brawo
a ja rosnę i twarz przesłania i uśmiech
jakże naiwny i sztuczny
Bo wcale nie jestem szczęśiwa
to wy rzucacie mi kłody pod nogi
to przez was płaczę
A ja chcę tylko odrobinę miłości...
A ja chcę tylko odrobinę czułości...
A ja chcę tylko odrobinę Ciebie...
Kocham tych, których nie powinnam
ufam tym, którym nie powinnam
patrzę w ich zakłamane oczy
i widzę swoje marne odbicie
...niczym w lustrze
Komentarze (7)
Śliczny wierszyk, pozdrawiam.
Czy musie wybierać niewygodne wyjścia, tylko dlatego,
że ktoś tak chce? czy musi zakładac maski, kiedy można
pokazać szczerą twarz? Można nawet iść pod prąd, ale
musie sie mieć w sobie siłę, która pozwoli na
pokazanie szczerości
Ciekawy wiersz przedstawiający poszukiwania młodej
osoby potrzebującej akceptacji i ciepła...
los się nie liczy z naszymi pragnieniami, trzeba się
tego nauczyć i robić wszystko, by nie żałować, że się
nie zrobiło... i chcieć - mino wszystko chcieć!
tak niewiele człowiek chce potrzebuje, a widać czasem
to jest zbyt wiele
ciekawy wiersz...
Ciekawe przemyślenia i dojrzałe podejście do życia .
Pozdrawiam duży plus za wiersz