Dla wszystkich czytelników!
To dla wszystkich, którzy w jakiś sposób mnie cenią i zastanawiają się co mnie skłania do pisania wierszy smutnych, bez nadzieji...
Chcę napisać coś mądrego
lecz nic takiego nie przychodzi mi do
głowy
Pragnę stworzyć coś subtelnego
Każdy wiersz udaję mi się napisać do
połowy
Chciałabym napisać coś wesołego
By móc rozweselić czytelnika
Za każdym razem wychodzi mi coś
mrocznego
Czy to z moich przeżyć wynika?
Dlaczego pogrążam tylko w smutek siebie i
innych?
Nie potrafię pisać o nadchodzącej
wiośnie
Nie umię w swych wierszach umieszczać
zajączków zwinnych
Poczucie winy we mnie powoli rośnie
Najwyraźniej już tego nie zmienię
Czytelników w świat swych myśli zapraszam,
W świat myśli ciężkich jak kamienie
Tych, którym się to nie podoba-
przepraszam!
Chciałam podziękować za każdy jeden głos oddany na jakikolwiek z moich wierszy i dziękuję każdemu kto zainteresował się tym postem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.