Dlaczego
z wyrwanymi marzeniami
do głębi zakłamani
urodzeni by niszczyć
marzymy
podwijamy rękawy
ze słowami na ustach
cicho w mroku szeptanymi
płaczemy
o wolności niezaznanej
myślimy nieustannie
choć siła w nas drzemie
niesiemy kamienie życia
A droga wiedzie w przód i w przód...
autor
Carmabelle
Dodano: 2006-03-19 13:04:24
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Bardzo ładny wiersz. Przez trudy życia stajemy się
silniejsi i stawiamy czoła trudnej czasem
codzienności. Pozdrawiam:)