Dlaczego...
Zawsze śnię, że przytulam Cię.
Wierzę, że uda się, a ty zamykasz mi
drzwi.
Do swojego serca, do swojego serca.
Nie wiem czy jeszcze spojrzysz na mnie.
Jak mam ciebie rozumieć.
Chyba nie znasz mnie.
Choć wiemy o sobie tyle.
Co noc rozmawiamy długo.
Zwierzasz mi się ze wszystkiego.
Ale nigdy wcześniej nie mówiłeś tego
nikomu.
Co powiedziałeś mi.
Jak mam wiedzieć dlaczego mi to robisz.
Nie patrzysz na mnie nie uśmiechasz się nie
rozumiem cię.
Przepraszam że tak długo nie pisałam, ale nie było czasu.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.