Dlaczego!
Czasem i tak bywa,
że choć jest uczciwa,
swe oblicze skrywa,
za zasłoną kłamstwa...
Dlaczego?
Nikt nie wie,
nawet ona sama
zraniona,oszukana.
Dlaczego kłamstwa nić wije,
mimo ze uczciwie żyje?
Dlaczego?
Może boi się ludzi?
Niepewność w niej się budzi.
Choć jest czysta,niewinna,
to chciałaby być inna!
Dlaczego?
Nauczyła się jednego!
Ufać tylko sobie!
Już nic z tym nie zrobi.
Chyba że się znajdzie taki ktoś,
kto przejrzy ją na wskroś,
zrozumie co czuje i zaakceptuje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.