dlaczego
t.........
pozbawiona twojej bliskości
odejdę pewnego dnia
może zdążę się pożegnać
ty zostaniesz
nie zatrzymasz mnie
w cieple ramion
ani uścisku ud
chłód prześcieradła
powie prawdę
sponiewierane serce umrze
a ja nie do końca wolna
od twego istnienia
zapytam losu
dlaczego nie umiałeś
mnie pokochać...
autor
smutna2013
Dodano: 2013-11-04 09:05:03
Ten wiersz przeczytano 1338 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Smutno Kochanie! życzę Tobie, żebyś znalazła tę
prawdziwą miłość! Pozdrawiam:)
Bardzo smutno smutna ,przytulam Cię.Pozdrawiam
serdecznie
Upodabniam się do Twoich wierszy, nawet nie wiesz, jak
bardzo. Pozdrawiam serdecznie:-)))
Bardzo smutny wiersz, musisz
poszukać nowej miłości i odżyć,
być szczęśliwą.Pozdrawiam serdecznie.
Ja - antymiłosny( już) przyznaję
że to dociera więc chyba dobre:-) :-) :-) :-) :-)
Miłego...
miłość okruchy szczęścia
pozdrawiam
Oskarze masz rację,on poprostu nie brał znajomości
pod kątem uczucia,ale robił wszystko.zebym tak
myąlała.my kobiety zawsze się łudzimy i to nas
gubi.dziekuje,ze zaglądasz do mojego smutnego okienka
i pozdrawiam
czasem warto odejść w poszukiwaniu lepszego szczęścia,
zgrabny utwór
"a ja nie do końca wolna
od twego istnienia"- bardzo do mnie trafia...
Bo oprócz więzi fizycznej potrzeba jeszcze uczuć? A w
nim ich nie było? Pozdrawiam.:)
Bardzo ładnie i smutno o miłości.
Choć jeśli nie kocha, lepiej odejść...
Pozdrawiam ciepło.
Widzę w nim prawdę krzyczącą, tę która pragnie zdjęcia
rwać.