Dlaczego...
Dlaczego ludzie krzywdzą się nawzajem?
wciąż mnie nurtuje powyższe pytanie,
dlaczego jedni drugim ciężkie kłody
niewinnie uśmiechając się,kładą pod
nogi?
Dlaczego zawiść w ludzkich sercach
dominuje
i mało kto, losem bliżniego się
przejmuje?
Stworzyłeś Panie taki piękny świat,
Czemu pozwalasz by od dwóch tysięcy lat
ludze niszczyli Twoje boskie dzieło
które z miłości swój początek wzięło?
Czy Ty tak trudnym językiem przemawiasz do
ludzi
że sumień naszych Twa mądrość nie budzi?
czy to my, zadufani w swej ludzkiej
mądrości
nie chcemy nic zrozumieć z Twej dobroci
boskiej?
Spraw by przez pośrednictwo Twej Matki
Najświętszej
otwarły się na miłość nasze zimne serca,
byśmy z radością pomoc nieśli sobie
i w trudnych chwilach zawsze mieli ufność w
Tobie.
Komentarze (14)
Ładna modlitwa.Pozdrawiam.
Wymowny wiersz, pozdrawiam :)
Piękny wiersz w formie modlitwy.
Czy z Bogiem, czy bez niego potrzeba nam więcej
pomocnych rąk wyciągających się do ludzi w potrzebie.
Pozdrawiam serdecznie
Sławomir
Leon.nela,nie przepraszj, coś w tym jest... ale ja tak
jak Ty mocno wierzę że wszystko stało się po coś... a
pytania... obyśmy mogli i umieli je zadać.
Dziękuję wszystkim zaglądającym do mnie za miłe
komentarze i tobie mily za wyłapanie błędu który
powstał przez nieuwagę. Pozdrawiam serdecznie z
zachmurzonej Gdyni, życzę miłej niedzieli
Życiowy przekaz skłaniający czytelnika do refleksji
nad wartościami owego życia.
Pozdrawiam
Marek
Pytania, które często są stawiane a mimo to nadal
pozostają aktualne.
Pozdrawiam serdecznie.
Bóg nie może odwołać nam wolnej woli. Dlatego tak
jest i nic się nie zmieni.
/Najświętrzej/?
Pozdrawiam :)
Ja mam to szczęście, że nie spotykam takich ludzi
Pozdrawiam
życiowa i jakże potrzebna refleksja Pozdrawiam:))
Pytanie na które nikt Ci nie odpowie Samotna,
odpowiedź leży w naturze ludzkiej.
Miłego wieczoru życzę.
smutna refleksja i życiowa ...na te pytania szukajmy
odpowiedzi w nas ludziach ...
pozdrawiam:-)
Wiersz refleksyjny...dobrze odpowiedzi najpierw
poszukać w nas samych:)pozdrawiam cieplutko:)
na wiersz głosuję
ale przemyśl sama
gdzie ta miłość naszego Pana
w starym testamencie krew się leje
Pan dokładnie pokazuje
jak się bliźnich swych morduje
Mojżeszowi dziecię własne kazał ofiarować
udało mu się nieco zreflektować
stworzył naród wybrany inne mając w pogardzie i oddał
im ziemie przez innych zamieszkane jako ziemię
obiecaną toż to wymaluj postępek Putina jeszcze broń
im daje do murów zniszczenia a wiesz przecie że ryba
od głowy się psuje
więc skąd wzorce czerpać mamy
lecz ja w Niego mocno wierzę
tylko będę miał pytań wiele gdy na mnie przyjdzie czas
pozdrawiam serdecznie za ten komentarz przepraszam jak
uraziłem twe uczucia