Dlaczego miłość odchodzi?
A tak pięknie miało być
obiecałeś przecież mi
ja dziś dobrze o tym wiem
że to był zwykły blef
czemu tak kochałam cię
chociaż czasem było źle
moje serce tak płakało
na cud jakiś wciąż czekało
czasem oczy mokre miałam
gdzieś w kąciku popłakałam
nikt nie widział właśnie tego
bo i po co i dlaczego
a ja zawsze tak wierzyłam
i nadzieją taką żyłam
że powrócą tamte chwile
gdy miłości było tyle
czemu zawsze jest gorąca
czemu bywa taka drżąca
czemu tyle szczęścia daje
a tak mało pozostaje
ty zraniłeś właśnie mnie
a ja tak kochałam cię
byłam kiedyś jak szalona
dzisiaj tylko wypalona
pytam teraz sama siebie
po co tak kochałam ciebie
odpowiedzi nie znajduję
lecz niczego nie żałuję
Był napisany dla koleżanki, którą mąż zostawił dla innej. Wcześniej pisałam takie rymy. Dopiero tutaj na Beju pokazano jak pisać. Jestem wdzięczna wszystkim za rady.
Komentarze (25)
:)))) tak sari
I życzę Jej większej
i dojrzalszej miłości!!!
Witaj Aniu :)
Wybitne obydwie anie mówiłam :):)
Koleżanka teraz czeka na nową miłość. :):):)
Koleżanka szczęśliwa!!!
Widzę przemianę poetycką:)))
Pozdrawiam serdecznie:)
Miłość jest tak piękna że nawet ta nieszczęśliwa nas
ubogaca ....
Czyta się jak piosenkę, do wyśpiewania w smutku.
Pozdrawiam :)
Miłość przychodzi gdy chce i odchodzi czasem bez
pożegnania...
A chyba każdy z nas zaczynał od takich rymów.
Pozdrawiam:)
Zaśpiewałam ten tekst i naprawdę wyszło ładnie:).
Pozdrawiam!
Witam. Też często piszę dla koleżanek, dla osób
których nawet nie znam. Pięknie opisałaś jak miłość
odchodzi, wiem jak odchodzi, ból jak zadaje nie życzy
się nawet największemu wrogowi. Dużo mija czasu, za
nim człowiek odnajdzie spokój. Pięknie. Dobranoc