DLACZEGO NIE MAM ?
Bezradność wiąże mi pętle na szyi,
Zabiera oddech i oddala myśli.
Tak bardzo duszę się,
Bo chcę coś powiedzieć ...
Może nie mam odwagi ?
Może siły ?
Rozgoryczenie moje to kotwica,
Ciągnie mnie na dno nieprzerwanie.
Tak bardzo chcę wypłynąć,
Płaczę za wolnością ...
Może nie mam nadziei ?
Może wiary ?
Niezdecydowanie sprawia, że błądzę,
Gubię sie pośród prostych odpowiedzi.
Tak bardzo chcę dostrzec
Jakiś znak, podpowiedź ...
Może nie mam szczęścia ?
Może szansy ?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.