Dlatego.
Dlaczego sie ludzisz,
ze w przyszlym roku,
ze kiedys, gdzies tam
bedziemy?
Ja nie mam sily
dotrzymac kroku
i nie ma w tym
twojej winy.
Bo ty nie czujesz
nie widzisz wcale,
ze mam tez serce
i cialo,
a stale marzyc
o jakims tam moze,
to dla mnie stanowczo
za malo.
Umarly pomiedzy
nami milosci
na dwoch odleglych
biegunach,
tylko marzenia
byc moze gdzies bladza
na jakis blekitnych
lagunach.
autor
Maeuslein
Dodano: 2006-11-03 00:06:44
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.