Dłonie
Patrzę na swoje dłonie
Na miękki i czuły dotyk
Muskam wargami skronie
Wdycham namiętny narkotyk
Już oddech spada zalotnie
Na dreszcz co krew zapala
Ciała prężą się psotnie
W rozkoszy kołysze się szala
Świat się zatrzymał na chwilę
By nie przeszkadzać bliskości
Jestem przy tobie miła
Sekunda ... wiecznością w miłości
Komentarze (2)
Pięknie i ciekawie opisana bliskośc miłości
Wdycham namiętny narkotyk
Sekunda ... wiecznością w miłości
wiersz bardzo ciekawy, miękko się czyta, podoba mi się
:) czytając go prawie wyczuwam zapach miłości...