Dmuchawce
Karmię głodny wicher z wyciągniętej
ręki,
Co przysiadł zmęczony na przywiędłej
trawce.
Wokół cicho krążą niczym puch srebrzysty
Rozwiane nad łąką ostatnie dmuchawce.
Na ich grzbietach płyną niewidoczną
drogą
Marzenia zwinięte w drobne strzępki
waty,
Podobne dmuchawcom, zgolonym na zero,
Obdarte z nadziei, dawno już nie kwiaty.
Wygłodniała dusza znowu się odzywa,
Żądając dla siebie uczuciowej strawy.
Czymże ją nakarmię w jesienne wieczory,
Skoro miłość porwał wicher niełaskawy.
Hej, dmuchawcu srebrny, ty moje
kochanie.
Nie płyń zbyt daleko, nie przekraczaj
Tatr.
Bo znów chcę cię spotkać na zielonej
łące,
Gdy zakwitną mlecze i ucichnie wiatr.
Dusza bez miłości wygląda żałośnie.
Dręczy ją tęsknota i wypełnia ból.
Przypomina sobą nieszczęsne dmuchawce
O głowach bez włosów zgolonych na nul.
Komentarze (37)
"Dusza bez miłości wygląda żałośnie" - tak, to
prawda... co się zaś tyczy fryzury - to może a'la
garson byłaby kompromisem...? ;) Wiersz nie może być
zły, gdy opiewa dmuchawce (rzecz tak ulotną).Podoba
się. Pozdrawiam serdecznie. ;)
Wiersz przeczytałam z przyjemnością , pozdrawiam.
Pomijając rymy, a szczególnie ból-nul, który brzmi
pospolicie, kolejny wymyślony, bez głębszego
przemyślenia tekst pod publiczkę, spragnioną tekstów,
które kojarzą się z niespełnioną miłością. Czy
autorka jest pewna, że dmuchawce krążą. Łzy mi
popłynęły gdy ujrzałem marzenia płynące na ich
grzbiecie.
prawdziwie romantyczny wiersz , wiąże piękną przyrodę
ze zmienną naturą
trzeba dbać o miłość inaczej odleci z wiatrem jak
dmuchawce - plusika za wiersz zostawiam i pozdrawiam
:)
Dmuchawce, wdzięczny temat, niby takie ulotne i
nietrwałe, a zatrzymują wzrok i myśli.Cel osiągną,
fruną w podmuchach wiatru i spokojnie gdzieś
osiądą.Dopracowany wiersz, jak zawsze z przyjemnością
przeczytałam.Pozdrawiam Basiu!
Jestem zauroczona Pani wierszem.
Miłości w nas nigdy nie za wiele. Bez względu na
sposób w jaki przychodzi , zawsze jest piękna.
Pozdrawiam:)
Jest pani osobą nietykalną, niech więc tak pozostanie.
Tym komentarzem niestety pani się ośmieszyła, nie
zrozumiała sentencji przesłania. Oczywiście nikt
nikomu nie zabrania tak rymować, niech pani spróbuje
to odpowiednio zaśpiewać...Można dać wiele przykładów
sławnych poetów nawet rymowania tzw. częstochowskiego,
a czy to jest dobre? niech pani sama pomyśli, nie
trzeba zasłaniać się kimś, oczerniać komentujących
lecz samemu pisać odpowiednio.
Odpowiem na komentarz misiaali i Villain78:
Nie wiem skąd wzięliście przekonanie,że w poezji
wysokich lotów nie ma rymowania słów o różnej ilości
sylab. Co to za bzdura? Drodzy koledzy, jeśli ktoś
naprawdę interesuje się poezją, to oprócz własnych
wierszy i tych pojawiających się na Beju powinien
chociażby od czasu do czasu czytać wiersze uznanych i
nagradzanych poetów stanowiących panteon polskiej
literatury. Otóż rymowanie "nierównozgłoskowców" nie
jest żadnym łamaniem poetyckich reguł i występuje
bardzo,bardzo często w prawie każdym wierszu liczących
się poetów. Jako przykład takich rymów wybrałam
zaledwie kilka wierszy znanych klasyków, w tym
noblistów. Jest ich tak wiele,że nie byłabym w stanie
w jednym komentarzu przedstawić choćby maleńkiej ich
cząstki. Oto przykłady: W.Szymborska wiersz pt"
Klucz"(jest zamieszczony na stronie Beja) rymują się
słowa otworzy- sroży, pawia- ustawia. A. Asnyk wiersz
"Bławatek" także z Beja( więc łatwo sprawdzić).rymują
się słowa niebieski- łezki. K.K.Baczyński wiersz"Niebo
złote ci otworzę" też z Beja rymują się słowa kaleki-
rzeki. A.Mickiewicz wiersz "Zima miejska", rymuje
słowa zachwyca - lica. Przykładami mogę sypać jak z
rękawa. Co się zaś tyczy zmiany rytmu wiersza: Zgadzam
się,że większość porządnie napisanych wierszy ma
rytmiczną ilość sylab jednak w literaturze, także tej
wysokich lotów znajdują się przykłady świadomej zmiany
rytmu i nie łamią one żadnego kanonu. Odsyłam do
wiersza B.Leśmiana pt "Matysek" Takich przykładów jest
więcej.Celowo wybrałam wiersze poetów z najwyższej
półki,by zakończyć ten festiwal pseudo komentarzy.
Moja uwaga jest taka: Jak się nie umie napisać mądrego
komentarza opartego na rzetelnej wiedzy, to lepiej
jest nic nie pisać,bo takie uwagi ośmieszają jedynie
komentującego a nie autora wiersza. Pozdrawiam BP
"nul" do wymiany - ani to polskie słowo, ani
romantyczne; poza tym, jeśli piszesz "bez włosów", nie
trzeba dodawać, że łysa :) pozdrawiam
rytmicznie romantycznie z sercem...zamykam oczy
....rozmarzyłem sie.....twoje wersy przeniosły mnie
gdzie daleko...dziękuję pozdrawiam ...
W tle Beata :)..Dmuchawce, wiatr..Ogolone i zgolone na
zero, nul niezbyt pasują do użytych w wierszu
słów..inne piękniejsze..Rymy? Jak misiaala wspomniała,
różnozgłoskowców raczej się nie rymuje.. M.
czasami i miłość ulotna jest jak ten
dmuchawiec...ciekawe porównania
przeczytałam z prawdziwą przyjemnością, piękny,
nostalgiczny, rozmarzony, bardzo nastrojowy wiersz :-)