Dmuchawiec
Ale co...
Tak zaraz...
Tylko we dwoje...
Spacer zapomnianą dróżką,
zawilce, powoje.
Rozsypane wróble,
dzięcioł na dębie schowany,
oddech leciutki na szyi,
dotyk rąk
spotkany na wysokości serca.
Co się dzieje...
Miłość...
Nie...
to tylko wiatr rozdmuchał nadzieję...
autor
gabbi1
Dodano: 2020-01-26 17:54:03
Ten wiersz przeczytano 1447 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Lepiej, że wiatr rozdmuchał nadzieję na miłość niż
samą miłość. Z przyjemnością przeczytałem Gabi. :)
Ładnie.
Pozdrawiam :)
Miłość i jej oblicza, różnie to z nią bywa...
Pozdrawiam Serdecznie +++
bardzo ladnie napisane
Cóż bez nadziei byłoby warte nasze życie. Ona jest
motorem napędowym w dążeniu do osiągania celów.
Ładny wiersz w moim stylu, takie jakie lubię.
Pozdrawiam.
Marek
Ładnie to brzmi Pozdrawiam na plus:)
Niby niewiele, a wystarczająco, żeby rozbudzić
wyobraźnię :)
Podoba...
Podoba się bardzo z ciekawą puentą. Pozdrawiam ciepło
:)
Smutno, gdy nadzieja z wiatrem ulatuje
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S.Dziś jestem u Ciebie i swe nieobecności nadrabiam.
Prześlicznie.
Ładnie, na duże TAK, pozdrawiam ciepło.
Ładnie.
Zaciekawiłas mnie tym obrazem... Oddaję głos.
"Jedyne co wolne w naszej cywilizacji, to wiatr."
- Elias Canetti.
Pozdrawiam Gabbi, miłego wieczoru.