(Do M......)***
Przeglądam wspomnienia, w których się
ukazujesz
Czekam na decydujący dzień
tkwiąc wciąż w niepewności..
Mam nadzieję która utrzymuje mnie
przy pozytywnym myśleniu
Uciekam od słów goryczy
żeby zobaczyć barwne strony
twojego prawdziwego "ja"
Wschód słońca budzi mnie
każdego dnia
bym mogła Ci pomóc
Zachód pozwala na to
bym mogła marzyć
Księżyc utula mnie do snu
bym mogła śnić o tęczowym niebie
A Ty jesteś
ale tak jakby Cię nie było...
Wspominasz
ale nie o tym co ja
Czekasz
ale nie wiesz na co
Masz nadzieję
ale myślisz że to złudne
Uciekasz przed prawdą
która odsłania to co nietykalne
Wschód słońca
jest znów taki sam
Zachód
przytłacza Twoje myśli
Księżyc pozwala Ci
widzieć mnie w swoich snach
lecz za każdym razem gdy się budzisz
pamiętasz tylko
czarną przestrzeń...
Komentarze (1)
...ciekawe wyznanie......miłość i kochanie.. a księżyc
nie kiedy kłamie...