Do p.
Ty zawsze na mnie wiernie czekasz,
gdy późno wracam ciepłem darzysz.
Przy tobie mogę się wypłakać,
przy tobie mogę się rozmarzyć.
A kiedy kładę się zmęczona,
najczulej się przytulasz do mnie.
Wyrzutów żadnych mi nie robisz,
chętnie pomagasz zło zapomnieć.
Przy tobie czuje się bezpieczna,
znasz wszystkie moje tajemnice.
Trwamy przy sobie w zespoleniu
w jeden organizm, jedno życie.
Razem w objęciu w noc bezsenną.
Współczujesz, gdy mnie boli głowa.
Nigdy cie w życiu nie opuszczę
moja poduszko pół puchowa.
Komentarze (18)
Fajny wiersz,podoba mi się.Spodziewałam się innego
zakończenia.Pozdrawiam.
ciepły i zaskakujący:)
świetny wiersz, fajne , zaskakujące przyznam szczerze
zakończenie;)wielki plus