do ................
wyrwany z marzeń
otwieram
zamglone oczy
kochasz inaczej
miłością czułą
daleką
jak przyjaciela
potokiem myśli
rwącym bólem
unoszą
opadają
szukają odpowiedzi
uciekam
w marzenia
może kiedyś
pokochasz jak ja
autor
lech480
Dodano: 2008-07-22 17:28:59
Ten wiersz przeczytano 495 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.