Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

do cholery



nic nie mów
kiedy szeptem opowiadam
o historiach bez końca
nawleczonych na dziurawe początki
dudniła w nich jedynie niepewność
a fabuła zawijała w znak zapytania

zobacz
jak dzisiaj prostuje w wykrzyknik
jak dumnie stawia się kropka
przepełniona czarnym atramentem
akcja płynie wiją się rozerwane wątki
obrazy przenoszą do niemego kina

nic nie mów
nawet happy end zamienia się w ciszę
kiedy zrzuca czerwień i jest cały na melo
a dramaty po liftingu to tylko farsy
nie mów słowa są przecież pretekstem
aby wykrzyczeć

no czemu do cholery tak milczysz

autor

grusz-ela

Dodano: 2015-03-27 15:48:50
Ten wiersz przeczytano 1844 razy
Oddanych głosów: 28
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (55)

kazap kazap

no nic nie mówię ale czy to pomoże
pozdrawiam

grusz-ela grusz-ela

:))) Imienniczko Moja Droga! Jak tu nie byc kaprysna i
przewrotna bedac kobieta plci zenskiej? Niezaleznie od
tego, czy liftingiem, czy tez bez :)))

Roxi01 Roxi01

cała, przewrotna Ela :)
i jak tu zrozumieć kobietę: nic nie mów by potem
słowami dostać w łeb: no czemu do cholery tak
milczysz;
świetny, Elu- lifting mu nie potrzebny :)

grusz-ela grusz-ela

Oj, Zosiak, czemu? :)))

grusz-ela grusz-ela

corko Adama, wyjmuje szybciutko z Twojej wypowiedzi:
"to żadna przyjemność być wariatką
płaczącą do środka..."

I cytuje (idiotyczne, bo siebie :)))) ) dawniejszy
wierszyk:

*zmiennocieplna*

lubię płakać w środku
pamiętam mówiłeś
kiedy marzniesz jesteś gorąca
wewnątrz
taka kompensacja

łzy nie trzymają się zimna
więc zaparzam kawę
słodzę dla równowagi
prostując krzywą cukrową
rozgrzewam dłonie

a ty
pewnie pamiętasz
jak smakuje ciepła szarlotka
z waniliowymi lodami
w klimatycznej kafejce


Zwroc uwage na pierwszy werset, czasami zasmarkanej...

No i wiesz, dobrze wiedziec, ze nie jest sie jedyna
wariatka w cyberprzestrzeni :)

Buziam :) Milo Cie widziec :)

Zosiak Zosiak

Ech, grusz-elu... pomilczę ;))

córka Adama córka Adama

Poczytałam, pomedytowałam...

do Źródeł Milczenia zajrzałam, sprawdzić, co tam leży,
u podstaw... co sprawia, że nawet taka słowotoczna
wariatka jak ja, czasem przycicha...

Jest tak jak podejrzewałam - źródełku zewnętrznemu
wysycha "tu i teraz", - tym razem wszystko przez te
zbliżające się święta... uciekam od nich myślami, ale
one szybkie - automatycznie się aktualizują... święta
nie dla wszystkich są bezpieczną przystanią, czasem
towarzyszy im smutek, rozczarowanie, zawód ...i takie
tam.

W tych trudnych chwilach - żeby nie doszło do zbyt
bliskich relacji z ciszą - obowiązek ubierania emocji
w słowa - przejęło źródełko wewnętrzne...
na podbój świata z nim nie wyruszę, takie jakieś - no,
kurczę! dziecinne do kwadratu... na łzawe tory
wyłącznie spycha... to żadna przyjemność być wariatką
płaczącą do środka... czekam aż to się zmieni, bo
przecież ja się kiedyś muszę - obudzić dorosła...taka
na miarę potrzeb - dorosła:)
A na razie smarkam i chlipię...i zamawiam rękawy - u
Madiś i Bomiś. Bardzo chłonne rękawy, pachnące
humanistyczną, przyjazną atmosferą:)

Bez rękawów, ani rusz...dlatego zaraz po świętach
obchodzić będę Radosny Dzień Rękawa...co niesie z sobą
siłę spokoju:)

Sorry, Eluś, że tak się trochę u Ciebie, nie do końca
w temacie - otwarłam... ale Ty wiesz, że ja jestem
"wynalazek"... a z wynalazkami nigdy nic nie wiadomo
... a już najmniej - w jakim pojawią się stadium
rozwoju...dziś mam ciut bardziej nierówno pod... niż
zazwyczaj;)

Buziaki:**
Rzadko teraz smaram komenty, ale wpadam Cię poczytać.
Warto!
Zawsze sobie znajdę między wersami, jakąś pigułkę dla
siebie:)
Jestem nie tylko słowotoczna... słowożerna również:)

grusz-ela grusz-ela

Choc pewnie je wykasowac powinnam, usunac, ale to nie
moja bajka - usuwanie :)

grusz-ela grusz-ela

Izyda, no ja Cie prosze....
Szkoda ze nie czytalas moich pierwszych tekstow, gdy
zaczynalam pisac... :) Mam je wszystkie w sieci na
starym blogu, coby mi przypominaly o pokorze. :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Nawet nie wiem jak skomentować wiersz górnych lotów!
ja tak skromna pisareczka:)

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

A będę brała, bi widzę u Ciebie pisanie najwyższych
lotów:)

grusz-ela grusz-ela

:) A bierz, Celino, na zdrowie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »