Do Ciebie Boże
Przychodzę do Ciebie nieczysta,
w grzechu.
przychodzę do Ciebie z radością,
lecz nie oczyszczona-z grzechu.
idę po "Twoje Ciało"
w potoku.
W potoku ludzi nie pohamowanym,
z prądem.
Porwana ludzką falą.
Bezsilna.
Bez sprzeciwu.
Nieczysta-z grzechem w duszy.
Z grzechem niezmytym- nieodpuszczonym.
Po oczyszczenie z grzech nie poszłam,
a "Ciało Twoje" przyjęłam.
Jak głęboko wbiłam cierń Twojej korony?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.