Do poetek
W nawiązaniu do Światowego Dnia Poezji
Faceci o miłości piszą niesubtelnie,
jakby pług brali w dłonie lub murarską
kielnią
rzucali tynk na ścianę, tworząc efekt
zwięzły,
podobny do wszystkiego, lecz nie do
poezji.
Autorki, co innego, i tu stwierdzam z żalem
-
kobiety takie wiersze, to rzadko lub
wcale.
Marzą w skrytości nocą, wzdychając co
chwilę,
odfruwają ku niebu na skrzydłach motyli,
by na gwiezdnym rydwanie z pożądania
skonać,
lecz po cichu - bo dzieci - i w męża
ramionach.
A można przecież dodać dla ostrości
seksu,
małą papryczkę chilli, cokolwiek
popieprzyć,
posolić i wymieszać, by ująć urodę,
naprężenia brodawek, falowania bioder,
lawy, co kraterami z nabrzmiałych
fallusów
płynie z siłą tsunami i skały rozkrusza.
Niagarę, gdy rozkoszy zbiją się amfory,
a nagość wprawia w zachwyt niczym suknia z
Diora,
gdy opina się ściśle od biustu po nogi.
I pisałbym bez końca, lecz dłużej nie
mogę,
bo żart, choćby najlepszy, gdzieś się
kończy przecież -
ubierzcie miłość w słowa, tak jak ją
czujecie.
proszę o całkowite przymrużenie oka, a nawet przymknięcie.
Komentarze (131)
A można przecież dodać dla ostrości seksu,
małą papryczkę chilli, cokolwiek popieprzyć,
super
Michale, czy niesubtelnie i prostacko to synonimy?
Uważam, że jest mała różnica, ponadto chciałem
zachować elegancję wobec pań.
Ale dyskusja z Tobą to czysta przyjemność :):)
Wiersz dobry, jednakowoż czuję się nieco urażony
stwierdzeniem, że mężczyźnie opisują seks prostacko.
Bielko, życzę fallicznej jawy. :)
dzięki Stello :), dzięki Karmarg :)
Oj, po przeczytaniu wiersza, może mi się przyśnić
falliczny sen. Super:)
Pozdrawiam Ciebie i Radom:)
na piękno nie można przymrużać oka :-)
pozdrawiam
;)
Pozdrawiam weekendowo :)
Chicago - miło mi bardzo. :)
WandaW - no może troszeczkę. :)
Świetna kompozycja. Pamiętam doskonale jak w
listopadzie 2018 wstawiłem swój pierwszy wiersz i
pierwszy z komentarzy był krytyczny i polecono mi bym
czytał i uczył się od BordoBlues-a. Można się uczyć i
się nie nauczyć, ale się staram.Pozdrawiam.
...hmmm ale zaszalałeś :)
Pozdrawiam serdecznie Arku :)
lubię tekie... falowanie bioder
i pisać o miłości czy seksie wiersze
dopisałam o Tobie "lepiej"
pozdrawiam:)
Pani L - mój wiersz jest z przymrużeniem oka. o czymś
przecież, oprócz oczywiście wiosny trzeba przecież
pisać.
dzięki za ciekawy komentarz.
(wszędzie niestety ktoś taki się trafi) :):):)
Sorki, zjadłam słowa powinno być; pewien autor.
A mnie Bej , może nie tyle Bej co pewien autor oduczył
pisania o miłości z odrobiną seksu, choć nigdy nie
byłam niedelikatna. pewien mój wiersz określił
"pornolem", który żadnej mierze nie przejawił takich
cech, mało tego stwierdził, że takie wiersze piszą
takie stare k...y jak ja.
Przestrzegam, teraz tego pana nie ma, ale wróci i nie
oszczędzi na żadnym komentarzu. Czy piszę o miłości
tak,niewiele i raczej bez odwagi na bardziej pikantne
określenia.
Twój wiersz bardzo mi się podoba, jest konkretny.
Pozdrawiam.
Janinko, ja wcale nie namawiam, ale czy pomyślałaś,
ile (być może) traci światowa poezja? :)
Anno, cieszę się, że mamy podobne "smaki".
miłego wieczoru :):)