do widzenia, do jutra...
…kula ognista w kryzie czerwonej
roztapia masę na barkach wzgórza
kładzie swe cielsko wgniata a przy tym
w szalu swej łuny lico zanurza
wgryza się w miękkość konarów leśnych
szponami blasków powietrze maca
i pędzi wartko w szare przestrzenie
aby pod progiem czerni zawracać
blado-fiolety na horyzoncie
strzępki jasności chmurą głaskane
tworzą spoistą w swojej materii
dla zmysłu wzroku światłości ścianę
poezja której nie sposób objąć
słowem pisanym pędzla muskaniem
trącona nutą pisków jaskółczych
w pieśni na ciche dnia pożegnanie…
rozwarstwienie...
przez pryzmat okien zamkniętych
oglądam świat mój prześniony
siedzę na łące i dmucham
w starców puchate balony
a włosy ich wiatr porywa
tworząc tańczące latawce
pachnie traw wonna materia
przyozdobiona dziurawcem
jakoby żółtym kordonkiem
dziergana kanwa zielona
przez pryzmat okien zamkniętych
myśli zatapiam w ramiona
i wzrokiem lekko przymglonym
w realność patrzę w dumaniach
jak jaźni cień moje kroki
w prześnienia pędzie dogania
Komentarze (33)
Witaj!
Jestem u Ciebie po raz pierwszy, ale myślę, że nie
ostatni - piękne i jakże poetyckie strofy, które
przeczytałam jednym tchem. Pozdrawiam serdecznie i
dziękuję za miłą wizytę (też chyba pierwszą), ha, ha:)
...dziękuję Aniu i sory, że cię zaskoczył nie miło,
jak napisał słowo poety nieco kalekie, nie odda piękna
natury w całym jej wachlarzu:))
Ciekawie, choć jakiś nieprzyjazny (ze szponami i
wgryzaniem się) ten zachód słońca w moim odbiorze.
Malowniczo i rytmicznie. Miłej niedzieli:)
co do*
minie*
...wiesz, Agrafko codo wzburzonych komentarzy, to tą
zupę,wszyscy widzieli kto gotował...
co do szczęścia, hm...'stare przysłowie pszczół
mówi':"Co komu pisane, to go nie kinie"...
zatem, nie chce twoja pellka go szukać, to ono samo ją
znajdzie, choćby w postaci kropli deszczu czy uśmiechu
nieznajomego...
pozdrawiam:))
Wczoraj/dzisiaj nocą czytałam sobie na spokojnie, na
tle wzburzonych komentarzy. U mnie wieczorami tak
czyżyki /są podobne do jaskółek/.
Jakoś mi coraz trudniej przychodzi komentowanie i
wstawianie wierszy, a zawsze z podobnej potrzeby -
znalezienia spokoju. Co się u Boga z nami dzieje?
Co do mojego wiersza, PLka nie może już szukać
szczęścia.
Pozdrawiam serdecznie.
Lubię czytać Twoje wiersze, masz ciekawy, wyróżniający
Cię od wielu z nas styl przy ich tworzeniu. Dzisiejszy
o zachodzie słońca też bardzo fajny, chociaż osobiście
uwielbiam wschód. Dzisiaj kolejny raz mu się
przyglądałem podlewając swój ogród...
Serdecznie pozdrawiam i życzę miłej niedzieli :)
...zachody słońca, to dla mnie najurokliwsze dzieła
natury...jak mały jest przy nich człowiek i jego próby
przedstawienia tych dzieł
dzięki Marylu;pozdrawiam:))
Wymuskałać przecudowny obraz, słowem. Lubie takie
ulotności.
Pozdrawiam serdecznie :)
...dziękuję paniom za zaglądnięcie; miłej niedzieli
życzę:))
Zamiast komentarza tango z filmu *Do widzenia, do
jutra*
https://www.youtube.com/watch?v=XHcv1hI8OXI
poetycko opisany zachód słońca.
...Bellu, dzięki już widzę, wszystko byłoby ok. tylko
źle ramka złapała tekst...
już poprawiam, bo to jest 10-tka ze średniówką na 5:))
dzięki i dobrej nocy...
:…kula ognista w kryzie czerwonej
roztapia masę na barkach wzgórza
kładzie swe cielsko wgniata
a przy tym w szalu swej łuny lico zanurza "
Zerknij proszę czy nie rozleciał się rytm w pierwszej
zwrotce? być może tak ma być, ale...