Dobranoc
Ciche pukanie do serca bram słyszę,
Umysł wieczorne obrazy już roi.
Za bramą spowity w blask gwiazdek i
ciszę,
Sen z nocą za rękę spokojnie już stoi.
Powoli roznosi list podświadomości,
Gdzie pusta jest kartka i niema jest
data,
Słowami tam bowiem marzenie miłości,
Marzenie co serce dogłębnie oplata...
autor
hemoglobina
Dodano: 2005-10-30 20:35:13
Ten wiersz przeczytano 581 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.