Dom luster
Tu mówi dobranoc cieniom
Przykrywając się sztyletami
Swą upija się czerwienią
I całuje lustrzane ściany...
A gdy znów przywita dzień
Jej miłość zalśni
Odbijając się powoli
Od lustrzanych tafli...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2006-06-28 13:44:30
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.