Dom Szmaragda( do kupienia)
Przechodzimy przez ciemność
koci zapach
balkon Eschera i graffiti
nadają intymny charakter ruinie
chociaż mnie kojarzy się tylko
z wyprowadzanymi przez Niemców
podobno u Szmaragda dzieciaki dostawały
landrynki i ciastka
polane czekoladą albo kolorowym lukrem
dla niektórych to był mały raj
co każe wierzyć w człowieka
i jest jak chodzenie
po morzu
zanim ten z wąsem
nie skreślił go z listy
popr
autor
ILL
Dodano: 2011-08-30 12:37:43
Ten wiersz przeczytano 1008 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Obraz wojny ale jakże inny. Oszczędny w słowach a i
tak wiadomo.
Widzę, że nie ma mojego wczorajszego komentarza pod
Twoim wierszem. Była jakaś awaria. Wiersz piękny,
wzrusza aż do bólu. Pozdrawiam serdecznie.
Smutne to czasy. Swietny wiersz!
Szkoda że nie byłem w miejscach o których opisujesz,i
ja mile wspominam ciastkarnie niedaleko mojej starej
szkoły. Wspomnienia są jak dotyk zapach wiosny lipcowe
słoneczne kąpiele czy jesienne zachody nad morzem
Znam te czasy tylko z opowieści i filmów. Dobry wiersz
skłania do zadumy. Oby nigdy nie wróciły te lata.
Pozdrawiam :)
Wiosenna była, w pamięci zimna pozostała. Pamiętają
babcia z dziadkiem .
Witaj - nie wiedziałem co mam napisać, ale czytając
komentarze znalazłem to o czym myślałem i myślę że
mariat ma rację...powodzenia
"zanim ten z wąsem nie skreślił go z listy" - kojarzę
z drugą światową, no bo kto mógł bombami skreślać
listy domy? Tylko "ten z wąsem" -w moim odbiorze
Stalin, a 'ten z wąsikiem' - Hitler.
Przerażające, ale niestety prawdziwe.
to już na szczęście historia...
Witaj...porusza przekazem ,pozdrawiam serdecznie++++
wiersz obrazowy, emocjonalny, pełen smutku...to były
okropne czasy...pozdrawiam
Smutny klimat wiersza, ciekawie ujęty temat
Cały wiersz przejmująco ukazuje niestety naszą
przeszłość.
Pozdrawiam :)
aż mnie przeszedł dresz, niesamowicie operujesz
obrazami, poruszający wiersz
Czy to w Warszawie? Smutny wiersz, zatrzymał.
Pozdrawiam niezwykle serdecznie.