Domek
zmęczone nieszczelne ściany
żałośnie nucą melodię wiatru
zasłuchany bujany fotel
kołysze delikatnie
zapach sosnowego lasu
nie skrzypi dębowa podłoga-śpi
zasnęły też wskazówki
w letargu upragniony azyl
drewniany domek na stoku
autor
Inez...
Dodano: 2006-07-22 11:37:18
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.