Domek z łez
.dla Słońca, które nie zachodzi nawet w nocy..
znikasz zbyt szybko
jak cień na ścianie
jesteś, niewyraźny
i uciekasz niespodziewanie
gdy gaśnie światło dnia
już Ciebie nie ma
sama sama sama
biegnę jak najszybciej
lecz nie mogę dogonić
Twojego oddechu, ust, ani dłoni
znikasz zbyt szybko
a ja znów sama
sama sama
w tej mgle
w tym domku z łez..
..lecz za chmurami się chowa.
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2006-09-21 21:17:07
Ten wiersz przeczytano 441 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.