Dopóki żyję
Urodziłam się – tak wyszło...
Żyje – trudno, wytrzymam to
wszystko.
Duszę się w ciele- chcę latać...
Po nocach płaczę - jestem obca, dla ludzi i
świata...
Duszę się własnymi słowami
Nie przechodzą przez me gardło.
Serce milczy, śpi kto je obudzi?
Dusza chce być wolna,
Dopóki żyć będę nie będzie...
autor
Bukieciarka
Dodano: 2006-10-15 15:08:21
Ten wiersz przeczytano 550 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.