dotyk
Dla wyszystkich...
budzi mnie
dotyk motyla...
twoja dłoń..
twe usta.
pierwszy obaraz
to twoja tważ.
całujesz....
czuje że lece...
na skrzydłach
mojego motyla...
... którzy czują się wolni.
autor
kasia_17
Dodano: 2005-11-05 09:36:48
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.