DOTYK MIŁOŚCI II
Przenikam ciało
tęsknoty kryję dotyk
za wcześnie łza się skrada
serce tak chce
gorąca płynie
tajemnic pełna
po skroni, piersi
po łonie niczym erotyk
wilgoć usta muska
wrażliwość motyla
za ciernie amora nie winię
lecz dziękuję
płonę zatraceniem ciała
szaleństwem bioder, rozkoszą dotykam
śluza przecieka, rzeka marzeń wezbrała
gdy kocham... nigdy
sercu drzwi nadziei nie zamykam.
Dla kochających bezgranicznie...
http://www.youtube.com/watch?v=o0JiTiumXtI
Komentarze (39)
Ładnie o żywej miłości
Pozdrawiam
piekny wiersz-pozdrawiam serdecznie
Miłość rozkoszy pełna. Śliczny wiersz. Pozdrawiam.:)
oo jak ładnie NOCNYMOTYLKU:)
pozdrawiam :)
Dziękuję za tak liczne odwiedziny! Cieplutko
pozdrawiam 'D
Ty to masz szczęście, Ciebie wciąż dotyka ta miłość
oczywiście, hi hi! miłego dnia Motylku:)
Witam przemiły Nocnymotylku ,dawno nie gościłem u
Ciebie,pozdrawiam serdecznie
jest miłość, jest i odrobina rozpaczy
Przed nadzieją drzwi otworem, tak czyńmy, z nadzieją
łatwiej żyć. Pozdrawiam
Dawno nie czytałam,a u ciebie jak zwykle pięknie:)))
Magiczna łza i jej wędrówka po ciele...tyle lekkości i
nadzieja na kolejne uniesienia...
Twoje subtelne myśli!
Pozdrawiam serdecznie:)
Twój dotyk miłości to taki erotyk, który ładnie został
poprowadzony delikatnie i bardzo wrażliwie…
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)
...i nie zamykaj dzrzwi do serca..;-))
Ładny wiersz. Nie zamykaj drzwi nadziei... Pozdrawiam
Dla kochających bezgranicznie-czytam jak -dla
kochającej bezgranicznie.Myslałam ze to o
dłoniach-skojarzyłam z Twoim awatarem...ale im dłużej
czytam tym bardziej wygląda mi to na erotyk.Oj fruną
te Twoje ''motyle ''.Dobranoc;-)