Dotyk motyla
przyszła
była bezbarwna
delikatna
jeszcze ciepła
nabierała koloru
dojrzałej czereśni
dotykiem poszukiwała
zbłąkanej
rzeczywistości
między dzieleniem trosk
na dwoje
a marzeniami
czekała aż scałujesz
pragnienie bliskości
https://www.youtube.com/watch?v=NLJqmz47ZFg&list=RDNLJ qmz47ZFg&start_radio=1
autor
Mgiełka028
Dodano: 2022-09-15 20:56:56
Ten wiersz przeczytano 1882 razy
Oddanych głosów: 93
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (59)
WOW jaka słodka ta czereśnia
Miłego wieczoru ELU:)
Piękna liryka w tych wersach...miłego dnia.
Nie mogę się oprzeć Elu i znów muszę napisać - tkwi w
delikatności wielka siła...
Zostawiam :)
Krzysiu, Lariso, Rozalio, bardzo dziekuje za czytanie
i komentarze. Milego dnia ;)
Przepiękny wiersz o szukającej odrodzenia w
miłości...:)
Urzekająca liryka!
Jestem pod wrażeniem, Twoich pięknych wersów.
Puenta rozczula.
Pozdrawiam i Ślę moc serdeczności
Ślicznie Elu, subtelnie i delikatnie...
Miłego, pozdrawiam.
;)
Bardzo dziękuje kolejnym gościom za zatrzymanie się
pod wierszem i komentarze. Miłego wieczoru :)
Delikatna, subtelna liryka.
Serdeczności Elu :)
Z przyjemnością przeczytałem ten piękny liryczny
wiersz.
Pozdrawiam
Lekkość wiersza porusza zmysły,
przepięknie o miłości,
pozdrawiam serdecznie:)
Piękna i subtelna miłość. Pozdrawiam.
Dobrze, że zachował motylą wagę.
Wszystkim bardzo dziękuję za czytanie i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę :)
Ocean subtelności...:-)
Oj, lubię takie klimaty :-)
Pozdrawiam ciepło :-)