dreszcz
Zgnilizny zapach, odór
Nim naćpany żyję…
widziałem, żyłem
Puste oczy, to nic
Wzrok bez życia
Błagam… NIE OGLĄDAJ!
Dno, każdy jest w stanie dotknąć
Lecz poczuć. Dreszcz!
Błagam..NIE!
palców opuszki są twarde
Przestałem czuć?
pryzmat – świat
zlepione oczy
wiem…
strach, dreszcz, sen…
błagam! tylko nie ten.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.