Patrz!
Takie wielkie oczy.
Lewo, prawo; patrzą.
Zobacz. Ten wielki garb!
Jaki on Przekoślawy!
A jednak! Bóg się potyka!
Zobacz! Ha! Ha! Ha!
Patrz! Ruszam palcami.
To te same palce.
Nie! Błagam!
Aż tyle, trzeba było?
Co widzisz? To co Ja?
Widzę tylko...
Moje odbicie w lustrze.
autor
DMN
Dodano: 2007-08-09 00:25:03
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
oryginalna reakcja na swój widok w lustrze. ( A
jednak, Bóg sie tez potyka..- arcyciekawe!)