Drobna zmiana
W przedszkolu miejskim ot tuż za rzeką,
powstał dylemat: kto wypił mleko?
Przegotowane w kuchence stało,
lecz garnek pusty, nic nie zostało!
Wszyscy na wszystkich patrzą dziś
wilkiem;
Kubuś i Stasiu: Graliśmy w piłkę!
Wojtek oburknął tylko z daleka
- przecież ja wcale nie lubię mleka!
Jaruś, choć przecież to jeszcze dziecko,
Rzekł: trzeba zwołać komisję śledczą,
obejdźmy całe przedszkole wokół
i z tych oględzin spiszmy protokół.
Sprawa się wlokła, lecz poniewczasie
zauważono w łazience Kasię.
Przez chwilę była w kuchence sama,
a potem zaszła w niej drobna zmiana.
Od mleka miała mokry fartuszek
oraz napęczniał jej trochę brzuszek.
Poza tym miała ubranko suche,
lecz trzeba było zmienić pieluchę.
Komisja dumna z takiej zdobyczy,
lecz Kasia milczy i ciągle ryczy.
Antoś wysnuwa już wątek nowy,
że mleko było od wściekłej krowy.
Komentarze (21)
Dobrze się czyta :)
Jest posmak prawdy w potoczystym - watkim wierszu. -
Bywa... (i każdy poczuwał się do śledztwa).
Pozdrawiam Fredzie:)
działo się - a wiersz płynie wartko i rytmicznie :)
Świetnie to jest rewelacyjne i dla dzieciaków niezła
zabawna historia.
"uśmiałem" miało być, przepraszam.
Wiersz nadaje się także dla dorosłych, użmiałem się z
"pełnej pieluchy".:)))
Dzięki za komentarze. Pzedszkolaki wstępu do kuchni
nie mają, to fakt, nie mogą też powoływać komiji
ledcych, aleć to przecie bajka. Dodajmy dla dzieci już
nieco dorastajacych. Dzięki za komentarze. :)
Nie należy pić mleka od... wściekłej krowy. Bez
nadzoru
;-)
Witaj Fredziu:)
Prawie,że tu polityką zapachniało:)
na szczęście to tylko przedszkole:)
Pozdrawiam:)
Jest to wierszyk raczej dla starszych dzieci...
Udany wierszyk - gratuluję Pozdrawiam
zabawna historia,szkoda tylko kasinych łez:)pozdrawiam
Łagodne poczucie humoru z podtekstem?
Świetny wiersz dla dzieci z fajną puentą.
Pozdrawiam.
:)) Ten utwór dla dzieci ptzypomniał mi
fragment ludowej przyśpiewki (w rytmie kujawiaka)
"Kasia Ignacowi dała
Bez to dzisiaj spuchła cała
Żeby kózka nie skakała
To by dziecka dziś nie miała"
Miłego wieczoru:)