Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Droga do domu

rano
przywłaszczone na szyi
malin czerwienie
bez pytania zabieram
niknę
w zamieci

już dawno policzek
spłonął
na plecach pieką
portrety
rysowane
kredkami paznokci

nie martw się
nie zapomnę jak
zasypiasz

przepraszam
zadzwonię
powiem

a kosmyk
mam w portfelu

autor

Ignacy Barry

Dodano: 2005-12-29 00:01:02
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »