Droga do gwiazd
Witam w Klubie Zakazanych Komentarzy. Dołączyłam do grona, które jak mniemam powiększa się z dnia na dzień.
Kiedyś pójdziemy razem.
Razem, to nie znaczy obok siebie,
ani nawet w tę samą stronę.
Rozumiesz.
Gdyby coś cię zatrzymało, zaczekam,
chociaż cierpliwość
nie jest moją mocną stroną.
I pójdziemy razem.
Jak do gwiazd ta droga
kosmiczną siłą przyciąga
i unosi w stan nieważkości
tam, gdzie słowa Znaczą Naprawdę.
Wszystko - to Wszystko,
nigdy - to Nigdy,
a zawsze - trwa
do Samego Końca Świata.
NUNa
Komentarze (8)
o, bardzo fajny wiersz.
+ :))
a może ..obok siebie nie znaczy razem,bo własnie
często tak bywa w życiu...
"kiedyś pójdziemy razem do gwiazd"...jakże wielką
tęsknotą przemawia ten wiersz...tęsknotą za
spełnieniem miłości.
"gdy będziesz tamtędy przechodził, zwolnij trochę.
będę tam stała i czekała na ciebie.." /dobry.
Kiedys.... jakie to rozlegle slowo! I czasem wogóle
nie nastepuje. Ciekawe podejscie do slowa "razem".
Podoba mi sie, jak i cala koncepcja wiersza.
Trwa do końca i poza koniec. Razem - to nie zawsze
znaczy to samo- chciałoby sie strawestować, razem- to
jak u Wałęsy- nawet osobno. Osobno, ale razem.
Przecież nawet w największych momentach zespolenia dwa
organizmy pozostają dwoma odrębnymi organizmami
Udana, bardzo udana próba przekazu tychże niuansów w
tym wierszu.
"..Razem, to nie znaczy obok siebie,
ani nawet w tę samą stronę. ..." podoba mi sie ta
refleksja! Razem ...ku prawdzie:)