Droga Do Piekła Bram
Każdemu zycze takiej wyprawy....
Wieloma kroczyłem ścieszkami, Ciemnymi
drogami
Losowi wyzwanie rzuciłem
Gdy do bram piekła przybyłem
Otwarły sie wrota, Zło ze wsząd miota
Krocze w miejsce przez światło
zapomniane
Taris
Niegdyś tak mi ukochane
Z każdą tajemnicą odkrytą, Mocą zdobytą
Zatracałem dusze i ciało
Mocy i krwi wciąż mi było mało
Jedna kropla przelanej krwi
Równa jest przed księgą spędzonej chwili
Więc tułałem się w labiryncie lochów
Szukając ukojenia we krwi potworów
Nigdym nie powinien oddawać duszy
Za moc która zmieniła się w ogrom katuszy
!!
...nikomu nie życze takiego końca wyprawy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.