Droga kolczasta
Czemu mówisz o rozstaniu
Lepiej powiedz o miłowaniu
Niech usłyszą uszy moje
Jak miłość wyznają usta Twoje
W Twoich oczach widzę promień
Czy nadziei, wzgardy lub miłowaniu
Z nas dwojga tylko jeden wie
Druga domyśli się?!
Droga życia jest kolczasta
Strasznie można się potrzaskać
Lecz kto drogę tę obierze
Niech się bardzo mocno strzeże
A dlaczego – ja wam powiem
Bo życie jest bardzo nerwowe
Bo nadziei, wiary, zaufania
I wyrozumiałości nie ma co do rozpoczynania
mojej miłośći
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.