Serce na złość
Me serce nie słuch rozkazu,
Me serce chce mocno żyć.
Gdy trochę zaboli,
Ono walczy, nie podda się nic.
Me serce jak skała twarde,
Choć nogi i ręce słabe.
Choć umysł nie ten i prosi o sen.
Ono na straży wytrwałe.
Choć ręce już stare
I lat mnóstwo mam.
Me serce nie pozwala
Poddać mi nadal się.
Choć oczy nie widzą,
Zanika już głos.
Serce chce bym żyła
I bije na złość.
autor
raczyca
Dodano: 2007-10-24 16:45:13
Ten wiersz przeczytano 409 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.