droga przez zycie
zgubilam sie w wielkim swiecie losu
straciłam ze wzroku moja droge
zbładzilam idac cały czas prosto...
szłam przed siebie jak kazdy
nie wyrózniałam sie sposród tłumu
dopuki gdy nie zaczełam biec...
życie przeleciało mi przez palce
tak szybko jak uciekajacy anioł...
straciłam wielka czesc mojej długiej
podrózy
ominełam tyle osób waznych dla mojego
gorzkiego serca...
zaczełam załowac
zatrzymałam sie w miejscu
chciałam sie cofnac, powrocic do poczatku
zycia...
nie udało mi sie jednak odzyskac straconych
chwil
nie wiem po co sie spieszyłam...
dostałam nauczke
przestałam juz zyc
dobiegłam do konca mojego istnienia...
sa osoby które znałes...kochałes jak siostre...wyjezdza i stajesz sie obca dla niej osoba...:(:(:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.