Drogowskaz
Ja wierzę, Ty wierzysz, tamten wierzy,
każdy w coś wierzy, nieważne czy
katolik, protestant lub ateista.
Ja w Jednego Boga wierzę,
katolikiem jestem i nikogo
nie potępiam za wiarę.
Nieważne jakie jest Twoje wyznanie.
Czy umierasz za Allaha
w imię świętej wojny.
A może prześladują Cię
Twoje własne demony
co sumienie dręczą w nocy?
Twoja wiara wyznacznikiem
Twojej drogi życiowej.
Bóg odpowiedzią na zamartwienia
i troski, więc dlaczego tyle
ludzi dziś nie ma czasu dla Boga?
Komentarze (3)
nad tym można myśleć wiele, a pisać jeszcze więcej.
Wiadomo, musimy mieć jakąś pociechę, jakąś
wyimaginowaną nawet siłę wyższą, która niesie
sprawiedliwość w tym (przynajmniej nie w tak oczywisty
sposób) nie za bardzo sprawiedliwym świecie. Wiersz
może i za bardzo zagubiony, ale takie błąkanie jest
wiele więcej warte, niż zuchwała pewność siebie na
glinianych nogach.
Może jakoś tak? /Ja wierzę, Ty wierzysz, tamten
wierzy,
katolik, protestant czy ateista.
Nikogo nie potępiam za wiarę.
Nieważne Twoje wyznanie.
Czy umierasz za Allaha
w imię świętej wojny.
A może prześladują Cię
Twoje własne demony
co sumienie dręczą w nocy?
Wiara jest wyznacznikiem
życiowej drogi.
Bóg odpowiedzią
na zmartwienia i troski,
więc dlaczego
tylu ludzi dziś nie ma czasu
dla Boga?/ Ale to Twój wiersz. Pozdrawiam i dodam, że
puenta na czasie.
Każdy człowiek ma swoją drogę do Boga a najważniejsze
żeby go mieć w sercu
przykład
czynem
słowem
miłością
Treść wiersza dobra na każdy czas rozważanie o życiu i
przemijaniu
pozdrawiam