Druga jaźń...
Ugrzązłem
w schematach,
dziś już wiem na pewno
Udaję!!!
Kim jestem
w samotności.
***
Bez twarzy szarakiem,
odbiciem kukiełki na sznurkach,
wychowankiem czasu,
w którym przyszło mi żyć,
beduinem chowającym się
przed szczytem.
***
Spadam już,
przepaść mnie wciąga,
kręcę się w kółko
od dawna,
nie bez powodu.
***
Ściany,
lustra,
głosy,
nie!!!
***
Pomocy!!!
Komentarze (1)
mocno..dosadnie wołasz o pomoc..
może być:)))