***Druga strona medalu***
Już wiem, czym jest samotność.
To od wewnątrz rozdzierająca złość.
Podążające niczym cień przygnębienie,
Od niedawna mej duszy więzienie...
Przepadnij bzdurna nadziejo, giń!
Bezlitosny czasie tęsknoty - miń!
Nie chce was tu więcej widzieć.
Kolejnej blizny na sercu mieć.
Cóż przynieść potraficie?
Przyspieszacie tylko serca bicie,
By głośniej pękło, gdy ujrzy,
Że wciąż bez sensu marzy…
Serce, które nie może kochać, gnije…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.