Drugie sumienie...
Nie zaglądaj w me serce
Jestem nicością... Niczym
Nie dotykaj moich dłoni
Są to dłonie grzesznicy...
Zamknij moje wnetrze
A klucz zardzewiały
Wyrzuć w pustkę gdzieś...
A gdy usłyszysz me wołanie
Drugie sumienie zezwoli
Ci na smutną moją śmierć...
autor
.siostra.nożownik.
Dodano: 2006-12-03 10:59:45
Ten wiersz przeczytano 627 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.