Drżeniem
Gdy dotkniesz myślą
zadrżę
rozkwitnie moja skóra
wspomnieniem.
Rozwiną się palce nadzieją
na miejsca tak dobrze znane.
Usta zacisną słowa,
przełkną rozczarowanie.
Ramiona pozbywając się ciężaru pustki
zaowocują
drżeniem i oczekiwaniem.
Przyjdź, wejdź w nie
Chodź.
We mnie.
tobie.zawsze.
autor
jamaica
Dodano: 2011-01-22 01:24:33
Ten wiersz przeczytano 477 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ogrom pragnień,pożądania.+
Delikatnie - subtelnie - drący rozkoszą - piękny
wiersz- ciepłego erotyzmu