Nastawili mi tętno
Nastawili mi tętno
z nieznośnie działających żył
na czas
przyszły.
Siłą otworzyli dłonie
zamknięte
(wciąż czekające na ciebie).
Zamknęli mi usta
otworzyli oczy
na jutro.
Pomalowali wargi i rzęsy
na kolor przyjemny
dla ludzi.
Myśli moje poukładali
w realistycznej kolejności
starannie omijając
twoje imię.
Wykrzyczeli
żyj!
A ja żyć nie umiem.
tobie.dzisiaj.
Komentarze (3)
Wzruszający wiersz, brak sensu w trwaniu tutaj na
ziemi, gdy miłość już w niebie .Pozdrawiam
Nik t nie zmusi nas do życia, gdy sami tego nie
będziemy chcieli. Nic na siłę.
dobry, poruszył mnie