Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

drzewa iglaste

próbuję się odciąć od brzemienia nieistotnych spraw
niosących nad bramą życia nieuchwytne ogniki
które paląc się rozżarzonym blaskiem
przygaszają małe iskierki mojego istnienia

i biegnę przez czas stąpając po śliskiej powierzchni
próbując odnaleźć drzewa z wysokimi koronami
lecz dookoła są same przyschnięte niskie iglaki
a ja bez butów poruszona dreszczami gnam

słysząc głosy otchłani pełnej zapomnienia
wzdrygam się lekko ze strachu wręcz przerażenia
i znikąd pomocy dla zastygłych myśli
które kierowane impulsem są gotowe na wszystko

pozostając więc w istotnej krainie zdarzeń
układam igiełki co spadły z iglastych drzew
i choć wszystko tak strasznie doskwiera
to daję radę taki jest mój zew

Dodano: 2014-01-13 01:19:03
Ten wiersz przeczytano 873 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »