Duch..
Jesteś jak duch..
Przychodzisz do mnie o zmroku,
Otulasz ramionami moje ciało,
Szepczesz do ucha czułe słowa,
Czuwasz nad moim snem..
By był spokojny i miły.
I wszystko byłoby w porządku gdyby nie
to,
Że gdy się rano budzę,
Ciebie już nie ma..
Dla kogoś, kogo już nie ma..
autor
nivea
Dodano: 2004-07-10 00:14:36
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.