Duchota
/ erekcjato/
dziś mi zasnąć
nie pozwala
choć w dotyku
taki miły
lekko dłonią
przygładziłam
kiedy włoski się zjeżyły
w końcu pomruk
do mnie dotarł
dziś mi z tobą
jest duchota
z kolan zdjęłam
...kota.
autor
LuKra47
Dodano: 2014-04-13 13:40:15
Ten wiersz przeczytano 2180 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Ale zaskoczenie, aż sobie zaśpiewałam Twoje erekcjato
:)))) Pozdrawiam bardzo serdecznie
Zaskakujące erekcjato, a ja miałaś inne myśli, a tu
kotek słodziak na kolanach u pani:-) Pozdrawiam
serdecznie:-)
ależ zaskakująca końcówka,bo erotyk a tu takie
zaskoczenie-super...słowa tak pięknie mówiące o
miłości,bliskości...a tu kotek...pozdrawiam ciepło
kot tez jest milusi, pozdrawiam serdecznie
:)) myślałam że zakończenie będzie inne, no ale na tym
właśnie polega erekcjato:))
taka myszka z rozkoszy popiskuje Vick Thorze
:)
ja leżąc na kolanach mojej myszki,
też o głaskaniu myślę przede wszystkim
ale o jej futerku, które ma na łona środku,
kiedy mruczy zadowolona: o, mój kotku!
Uśmiecham się. Ładny wiersz z zaskoczeniem na końcu.
Pozdrawiam świątecznie.
Rozedrgany długi ogon
jest z wąsami zespolony.
Nie zaczepiaj, nie dotykaj
kiedy kotek podrażniony. :)
Fajne erekcjato. Pozdrawiam miło
Jak zwykle zaskoczony końcówką, he he. Pozdrawiam
Fajne erekcjato.Pozdrawiam.
Fajne:)
Pozdrawiam:)
Że duchota? Ależ co tam,
na kolanach miejsce kota!
Pozdrawiam!