Duchowa melodia
Czy warto prawdy się bać?
Ubierać szczrość w obłąkane słowa?
Czy warto na siłe chcieć zatrzymać czas?
Trwać tylko po to, by chwile
podtrzyamać?
Opłaca się wierzyć, w nieustanny słońca
blask?
Ufać sercu, przyszłości się bać?
Czy do prawdy warto jest drżeć na szczere
słowa?
Po co odrzucać prawde...
Boimy się wierzyć w coś co nie miłe.
Uwierzyć, że coś się kończy, czy nie dać
zatrzymać?
Zostaje pytanie: Co dalej?
Nic.
Życie złożone jest z wszelakich zmian.
Coś trzba stracić, by zyskać nowe coś.
Umieć dom zostawić, by stworzyć nowy
dom.
Oddać uczucia, by w nowe wkróczyć móc.
W życiu decyzje są na pierwszym planie.
Tak było, będzie i zawsze zostanie.
Po co się tego bać?
Odwieczne prawo człowieka:
' cierpieć, kochać i czekać...'
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.