Duduś
fraszka
/Motto:
Dojrzałość to nie zapis w metryce.
Inteligencja to nie wpis „deer”./
.
Czas taki, że w Polsce jeszcze
Duduś wciąż miny swe ćwiczy,
wprost duce w krótkich spodenkach…
truteń go trzyma na smyczy.
.
…z ciupy „gruntowych” przestępców
zwalnia, „bo płaczą ich żony”.
Czy mają na niego haki?
Czy smyczą był pogoniony?
.
Motto Dudusia jest proste,
choć drwi z pojęcia wolności:
„Cela za winy – dla innych,
swoich w Pałacu trza gościć”.
.
…Długopis jest w gotowości,
co jeszcze rozkaże mu smycz?
Może zwolnienia in blanco
dla kumpli, gdyż boją się prycz?
.
Choć Duduś czyn przeinacza,
przestępców chroni i zwalnia…
młyny historii już mielą –
prawdę wycisną jej żarna.
Komentarze (6)
Bort - ta chwila już siżbliża, już puka w nasze
drzwi... ups! To nie tak - dla niego ta chwila już się
zbliża. Półtora roku wytrzymamy.
Sturecki - dudowanie? Trafnie.
Jastrz, mam to samo zdanie.
Wycisną, wycisną. I nie zostawią suchej nitki na
Długo-PiSku :)
Pozdrowionka :)
Trudno cokolwiek dodawać, może tylko tyle, że swego
czasu wymyśliłem neologizm na sprawowanie bieżącej
prezydentury nazywając ją DUDOWANIEM.
(+)
Cóż tu mogę napisać? Po 1990 r. Polska miała różnych
prezydentów. Ale każdy z nich (bez względu na swoje
"pochodzenie polityczne") starał się być prezydentem
wszystkich Polaków. Natomiast teraz mamy prezydenta
PiS. Więc chroni - nawet bandytów, jeśli z PiSu.